Minimalistyczne sesje ciążowe

W życiu są takie chwile, które chciałoby się zatrzymać na zawsze. Dla kobiet jednym z takich wydarzeń jest ciąża. Chociaż różnie znosi się ten błogosławiony stan, to nic nie zastąpi pierwszych momentów z dzidziusiem noszonym pod swoim sercem. Dlatego warto zdecydować się na minimalistyczną sesję ciążową i uwiecznić na zdjęciach ten wyjątkowy czas. To pamiątka, do której przyszła mama będzie mogła wracać, kiedy tylko zechce.

Wiele kobiet w ciąży zadaje sobie pytanie, kiedy najlepiej wykonać taką minimalistyczną sesję brzuszkowa. Nie ma jednej poprawnej odpowiedzi. Tak naprawdę wszystko zależy od przyszłej mamy. Osobiście rekomenduję zdecydowanie się na fotografię ciążową między 28 a 34 tygodniem, kiedy brzuszek jest zaokrąglony i widoczny.

Jeżeli chodzi o ubiór do fotografii ciążowej, dla kobiet aspekt ten jest sprawą pierwszorzędną. Chociaż jest to istotne, to najważniejsze, abyś postawiła na wygodę. Wybierz odzież i obuwie, w których czujesz się najlepiej. Warto również zdecydować się na stonowane kolory. Strój nie powinien odwracać uwagi od Ciebie, w końcu minimalistyczna sesja brzuszkowa ma przede wszystkim pokazać czas oczekiwania na Twojego maluszka. Jeśli nie jesteś pewna, co założyć, znajdziemy i na to sposób. W mojej “mobilnej garderobie” mam do pożyczenia kilka prostych sukienek. Doskonale nadają się na sesję dla przyszłych mam, które nie mają odpowiedniego ubioru.

Zanim się obejrzysz, dziewięć miesięcy minie jak jeden dzień. Na szczęście możesz uwiecznić ten wyjątkowy czas na fotografiach. Doskonałym pomysłem jest minimalistyczna sesja ciążowa. Wykonuję ją wyłącznie przyszłej mamie. Nie mam własnego studia, lecz istnieje możliwość wynajęcia takiego miejsca bądź zdecydowanie się na plener lub dom. Na zdjęciach staram się uwiecznić mamę w naturalny i kobiecy sposób, dbając przy tym o jej komfort, gdyż przede wszystkim zależy mi na tym, aby czuła się swobodnie.